
🧐 Emocje i uczucia:
Co nas wzmacnia, a co osłabia?
Co mówią o tym Dalajlama i Hawkins
– oraz jak sprawdzić to w swoim ciele.
Niezależnie od tego, gdzie mieszkamy i jak bardzo różnimy się
na pierwszy rzut oka, w głębi wszyscy jesteśmy tacy sami.
Mamy umysły, emocje i ciała.
Dalajlama mówi wprost: gniew, strach, zazdrość, poczucie winy
– to emocje destrukcyjne.
Z kolei współczucie, serdeczność i radość — wzmacniają nas.
Podobnie klasyfikuje to dr David R. Hawkins,
twórca Mapy Poziomów Świadomości.
Obaj – choć z zupełnie różnych tradycji – pokazują tę samą prawdę:
👉 Wzmacnia nas wszystko, co otwiera.
👉 Osłabia nas wszystko, co zamyka.
Brzmi prosto? Bo takie właśnie ma być.
Jak to działa w praktyce?
Wyobraź sobie, że Twój umysł to ogród.
Każde uczucie i emocja to nasionko.
Jeśli podlewasz emocje:
gniew, wstyd, lęk, chęć kontroli, arogancję — podlewasz chwasty.
W ciele pojawia się napięcie.
Oddech przyspiesza.
Organizm szykuje się do walki lub ucieczki.
Na dłuższą metę ciało się kurczy, energia spada,
a Ty tracisz kontakt z samym sobą.
Gdy podlewasz pozytywne stany energetyczne:
serdeczność, rozsądek, wdzięczność i prawdę — w ogrodzie umysłu,
w synergii, rosną kwiaty i drzewa.
W ciele pojawia się przestrzeń.
Oddech się pogłębia.
Wraca lekkość, otwartość, witalność, kreatywność.
Szybki test: sprawdź to w swoim ciele
Usiądź wygodnie. Wyprostuj plecy.
Zrób trzy spokojne długie wdechy nosem i długie wydechy ustami
- jeśli możesz z zamkniętymi oczami.
1. Pomyśl o czymś lub o kimś, kto Cię złości, przeraża, męczy. 😠
Co się dzieje w ciele?
twarz się marszczy?
usta zaciskają?
oddech staje się płytki?
pojawia się napięcie lub niechęć?
coś się „zamyka” w środku?
To sygnały emocji, które osłabiają.
Długotrwałe trzymanie ich wyczerpuje — fizycznie, i psychicznie.
2. A teraz pomyśl o kimś, kogo naprawdę uwielbiasz
— o kimś, za kogo jesteś wdzięczna/y, że jest w Twoim życiu. 😊
Co się dzieje w ciele?
twarz się rozjaśnia? wygładza?
oddech jest spokojniejszy?
ramiona opadają?
pojawia się ulga, spokój?
To sygnały uczuć, które Cię wzmacniają i otwierają.
Jak odróżniać je na co dzień?
Nie potrzebujesz doktoratu z psychologii.
Potrzebujesz szczerości, uważności i intencji poznania prawdy.
Jeśli mój wewnętrzny głos krzyczy, a ciało się napina
→ energia emocji jest destrukcyjna.
Jeśli mój wewnętrzny głos jest cichy, ciało zrelaksowane
→ energia uczucia jest wspierająca.
Warto pamiętać, że destrukcyjne emocje
potrafią świetnie udawać „słuszne”.
Kiedy czujemy złość, wstyd, winę, nienawiść
— wewnętrzny głos często wrzeszczy, że mamy do tego prawo,
że musimy to „trzymać”, że druga osoba jest zła,
że trzeba karać, oceniać, udowadniać.
Albo kieruje tę energię przeciwko nam
— np. w formie surowej krytyki.
Do tego poczucie wyższości, pychy, protekcjonalności potrafi być…
subtelnie przyjemne.
Czuje się jak „moc”, ale jest to tylko złudzenie Mocy.
Traktowanie siebie i innych w kategoriach:
„lepszy–gorszy”, „prawy–zły”, „ja–oni”
prowadzi do konfliktów,
podziałów i cierpienia — wewnątrz nas i między nami.
Dalajlama podkreśla, że dzielenie ludzi na „dobrych” i „złych”
jest jedną z najbardziej niszczących iluzji umysłu.
To prosta droga do nienawiści, przemocy i poczucia oddzielenia.
Zamiast tego proponuje patrzeć głębiej
— dostrzegać w drugim człowieku istotę,
która tak samo jak my pragnie spokoju, szczęścia i unika cierpienia.
I robi to tak, jak potrafi.
Nie chodzi o pobłażanie czy zgadzanie się na czyjeś działania.
Chodzi o to, by nie odczłowieczać nikogo w swoim umyśle.
Możemy nie godzić się na czyjeś zachowanie,
a jednocześnie widzieć człowieka, nie „wroga”.
Można widzieć człowieka, który jest pogubiony,
nie jest świadom tego, co czyni.
Gdy patrzymy szerzej niż tylko to, co chcemy zobaczyć,
obraz zmienia się.
Wtedy pojawia się przestrzeń na współczucie.
Dalajlama i Hawkins mówią podobnie:
nie wierz nikomu na słowo. Sprawdź.
Wielcy nauczyciele podkreślają, że nie chodzi o przyjmowanie teorii,
ale o doświadczenie.
Pod warunkiem, że naprawdę chcesz poznać prawdę,
a nie utwierdzać swoje przekonania i urazy.
Dlatego z całego serca zachęcam Cię, aby sięgnąć
po książki Davida R. Hawkinsa i zrobić ćwiczenia, które opisuje m.in.
w: Technice Uwalniania, Sile czy mocy, Mapie Poziomów Świadomości, Przekraczaniu Poziomów Świadomości.
Zapraszam Cię na trening umysłu oparty na naukach Hawkinsa
i innych Wielkich Nauczycieli — przygotowany po to,
by dać Ci narzędzia do oczyszczania umysłu z chwastów
i pielęgnowania tego, co piękne, tak
byś samodzielnie odkrył/a Moc w sobie.
Na koniec:
Emocje same w sobie nie są „złe” ani „dobre”.
Są częścią ludzkiej natury.
To, co robi różnicę, to nasza uważność tego,
co czujemy i jak na to reagujemy.
Bez uważności reagujemy automatycznie
— według starych schematów.
Kiedy mamy dostrzegamy, które emocje nas osłabiają,
a które uczucia nas wzmacniają,
pojawia się przestrzeń na wybór.
Zamiast działać z impulsu, można zrobić pauzę.
Zamiast walczyć z emocjami, pozwolić sobie czuć, ale nie wierzyć im.
Zamiast nakręcać gniew, można wybrać, aby ochłonąć, puścić go.
Każda decyzja to krok w stronę zmęczenia lub lekkości i wolności.
Każdy wybór liczy się
