test

O mnie

W dzieciństwie uczono mnie, że szczęście osiąga się ciężką pracą.

Miałam dobre oceny, byłam grzeczna, a potem pracowałam i zarabiałam coraz więcej.

W końcu doszłam do momentu, kiedy miałam więcej pieniędzy, niż potrzebowałam.

I wtedy poczułam kompletne rozczarowanie.

Zadawałam sobie pytanie:

ale jak to?

Pracowałam ciężko w każdym aspekcie.

Mam partnera, psa, mieszkanie, pracę, hobby… a mimo to nie czuję radości ani szczęścia.

O co chodzi?

Na marginesie – miałam dolegliwości fizyczne, które uniemożliwiały mi normalne funkcjonowanie.

Doświadczyłam nadwagi, depresji, poczucia braku sensu.

Czułam się bezwartościowa, niewystarczająca.

Szukałam miłości na zewnątrz, czekałam na „księcia na białym rumaku”.

Byłam silnie przywiązana do jedzenia, alkoholu, papierosów, akceptacji innych osób.

człowiek nieszczęśliwy, zestresowany, jakby głowa miała eksplodować, wybuchnąć

Próbowałam różnych metod, szukałam pomocy u lekarzy i terapeutów, ale nic nie przyniosło pozytywnego efektu.

Przełom nastąpił, gdy wzięłam odpowiedzialność za swoje życie,

skoncentrowałam się na wewnętrznej pracy:

czyli codziennym wykonywaniu ćwiczeń umysłu proponowanych przez

Davida R. Hawkinsa (psychiatrę i nauczyciela duchowego)

i ćwiczeń uważności (mindfulness).

postać siedząca na krześle, uśmiechnięta, spokojna, medytująca, trenująca umysł

Dostrzegłam, że świat się nie musi zmienić:

wystarczy, że zmieni się moja postawa wobec niego.

Przestałam walczyć i zmuszać się.

Dotarło do mnie, że szczęście to wewnętrzny wybór.

Zaakceptowałam, że droga do szczęścia wiedzie przez

życzliwość i wybaczenie względem siebie i innych.

Moją świadomą decyzją jest, aby dzielić się moimi umiejętnościami,

aby każdy doświadczał się w coraz bardziej pozytywny sposób.

Bardziej szczęśliwi ludzie to bardziej szczęśliwy świat.

Życzę każdemu, aby wziął odpowiedzialność za swoje życie.


Za to, co utrzymuje w umyśle.


I aby życzliwie, łagodnie i z żelazną dyscypliną,


codziennie wykonywał ćwiczenia umysłu.

Ćwiczenia, które są drogą do przytomnej świadomości.

Zapraszam Cię do podróży w głąb siebie,

aby krok po kroku podnosić swój poziom świadomości,

dostrzegać sens i doświadczać radości w codzienności.

Dalsza Droga?
radosna kobieta z żaglówką w dłoniach