test
Wróć

🧱 Jak się uspokoić, kiedy wszystko mnie przytłacza?

Kiedy wszystko zaczyna Cię przytłaczać — obowiązki, emocje, ludzie, świat — to nie znak, że coś z Tobą nie tak.

Może Twój umysł jest rozproszony, a ciało próbuje powiedzieć:

„zatrzymaj się na chwilę”.

Nie chodzi o to, żebyś był/a twardsza/y, szybsza/y, bardziej „ogarnięta/y”.


Chodzi o to, żebyś zobaczył/a, co naprawdę się w Tobie dzieje – bez oceny, bez pośpiechu. 

Czasem mniej - znaczy więcej.

🌫️ 1. Zatrzymanie autopilota

Pierwszy krok to zauważyć, że jesteś w trybie przetrwania.


Kiedy umysł wiruje od myśli, a ciało napina się jak struna:

weź powolny wdech i wydech.


Nie próbuj „uspokajać się” na siłę.


Po prostu zauważ oddech.


To moment, w którym masz możliwość odzyskać kontakt ze sobą.

🌊 2. Dostrzeżenie emocji

W przytłoczeniu działa często mechanizm tłumienia lub ucieczki

– robimy wszystko, by nie czuć tego, co czujemy.

Emocje, którym pozwolisz przepłynąć, nie zostają w ciele.

Zamknij oczy.

Zauważ: „czuję napięcie”, „czuję lęk”, „czuję smutek”.

Zauważ wszystko, cokolwiek tam jest.


Nie analizuj. Nie naprawiaj. Nie trzeba emocji nazywać.


Po prostu poczuj i pozwól im być.

Emocje to energia, która szuka ujścia.

Nie musisz wiedzieć, jak.

Wystarczy, że pozwolisz umysłowi puścić emocję i pozwolisz świadomości zrobić resztę.

To proste w formie, ale wymaga zdyscyplinowanego umysłu.

🌿 3. Zmiana kierunku uwagi

Zamiast: „dlaczego mnie to spotyka?”


Pytam: „czy świadomie wybiorę puścić poczucie przytłoczenia”.


To przesuwa Cię z błędnego koła myślenia do świadomej decyzji.

💛 4. Akceptacja i dyscyplina

Akceptacja to Twoja zgoda na to, że możesz się czuć tak, jak się czujesz.


Dyscyplina to Twoja decyzja, aby zrezygnować z karmienia lęku kolejnymi myślami.


To nie walka o kontrolę, ale łagodne podejmowanie świadomej decyzji:

raz, drugi, setny, aż stanie się to Twoim nawykiem.

🌾 Ustalenie swoich wartości i priorytetów

Spokój nie przychodzi z zewnątrz, ale z jasności wewnątrz.


Należy mieć całkowitą jasność swoich zasad, wartości i priorytetów

– do tego, co jest dla Ciebie najważniejsze.


Nie chodzi o poświęcanie się ani o „robienie więcej dla innych”.


Chodzi o świadome dedykowanie czasu, energii i uwagi temu,

co jest dla Ciebie najważniejsze.


Kiedy Twoje decyzje płyną z pozytywnych wartości,

a nie z lęku czy presji, napięcie ustępuje miejsca spójności.


To właśnie ona daje prawdziwy spokój.

☀️ 5. Nic nie trwa wiecznie

Emocje przypływają i odpływają.


Myśli mijają. Sytuacje zmieniają się.


Stres mija - jeśli mu na to pozwolisz.

Wystarczy, że teraz zrobisz tylko tyle:

zatrzymasz się, weźmiesz głęboki wdech i zamiast:

„muszę się uspokoić”,

pomyślisz: „pozwalam sobie teraz po prostu być.”

Możesz też zapytać siebie: “jaką jedną rzecz mogę zrobić z życzliwości do siebie?”

I potem zrobić to.

Droga do spokoju nie prowadzi przez presję, kontrolę czy perfekcjonizm.


Prowadzi przez świadome wybory akceptacji,

życzliwości wobec siebie i innych.

To się trenuje.

Gotów na trening umysłu?